sobota, 15 listopada 2008

O motylach.



Kilka dni temu w pewnej książce przeczytałam takie zdanie:


"Motyle są pozbawione głosu, ale gdy je uwalniamy, lecą do nieba i szepczą Bogu nasze życzenia".

A wczoraj zadzwoniła do mnie A. i okazuje się, że taki motyl jest jej bardzo potrzebny.

Oto on :





3 komentarze:

anuszka_dst pisze...

A.jest niebywale wzruszona i zachwycona tym pieknym Motylem...:***)

Unknown pisze...

Rodzice nie wiedzą, co znaczy
pełnia szczęścia., dopóki po raz pierwszy
nie podrzucą wysoko w górę
swego maleńkiego dziecka-
krzycząc z radości!
Z najlepszymi życzeniami urodzinowymi dla Helenki,Mamy i Taty

Anonimowy pisze...

oj, oj, spoznione zyczenia urodzinowe dla Helenki!!! Kochanie badz dla Mamusi niezmiennym szczesciem i pociecha jak dotychczas :-*** i rozwijaj sie w zdrowiu i radosci!

(To wszystko przez ten stary adres w linkach, dopiero teraz dotarlam do Was...)

caluski :-*