środa, 27 maja 2009

O urodzinach babci i latte z pianką.


Od rana padał deszcz, więc zamiast na plażę wybrałyśmy się do Władysławowa, do naszej ulubionej kawiarni na ostatnim piętrze hotelu SPA. Okazji jest dużo - wczorajszy Dzień Matki i dzisiejsze urodziny babci (mojej mamy).

Babcia i wnuczka przy hotelowym basenie - niestety tylko dla gości ;/ :









Potem byłyśmy na spacerze w Cetniewie i obowiązkowo na placu zabaw:







Dałam jej spróbować trochę pianki z latte. I to był błąd. Zjadła prawie całą :D Dla mnie została "sucha" kawa ;)



Dziecię u moich stóp:





Przy fontannie w Cetniewie:



Pozdrawiamy wszystkich bardzo serdecznie!!! Szczególnie A. - ukochaną nianię naszej kotki Lulu (dziękujemy!).

Życzcie nam słońca!!!


2 komentarze:

C_L pisze...

och ale Wam wspaniale! wszystkiego dobrego dla Mam Obu i Babci i w ogóle usychamy z zazdrości i tęsknoty :)

Anonimowy pisze...

SŁOŃCA SŁOŃCA I WAM i nam :))))

Gosia