wtorek, 1 września 2009

O tym, że znów grasujemy nad morzem.

Mam nieodparte wrażenie, że zapomniałam napisać o naszych planach wyjazdu do Jastarni. Otóż plany stały się rzeczywistością i od wczoraj znów tu jesteśmy! Podróż minęła spokojnie, bez żadnych chorobowo-lokomocyjnych objawów i po południu byliśmy już na miejscu. Jak zwykle bawimy się na plaży (babki górą), spacerujemy i wypoczywamy.

Przedszkolni towarzysze niedoli z grupy Helenki rozpoczęli dziś zmagania z edukacją :D Dla Helenki, z racji wyjazdu, wyrok został odroczony o dwa tygodnie :D

Internet ledwie zipie, więc zdjęcia może uda mi się wrzucić jutro.

A dziś Helenka dokonała swojej pierwszego w życiu zakupu gotówkowego i na tutejszym kiermaszu książek, za wybraną książeczkę wręczyła pani sprzedawczyni sumę w postaci 1 zł. Ależ była z siebie dumna! :D

Przesyłamy nadmorskie pozdrowienia.

Brak komentarzy: