poniedziałek, 26 kwietnia 2010

O pewności, która daje spokój i papierowym ekranie.

Dziś z mojej piersi wyrwało się głośne UFFFFFFF - po moim "potwierdzeniu woli" Helenka od września będzie chodzić na sto procent do przedszkola pod naszym domem. Jaka ulga!

A moja siostra, ukochana ciocia Helenki została nominowana do Nagrody Papierowego Ekranu, konkursu na najlepszy serwis internetowy o książce. Zapraszam do zaglądania na jej książkowego bloga: http://prowincjonalnenauczycielstwo.blogspot.com/2010/04/nominacja.html i głosowania na nią: http://www.papierowyekran.pl/

Ps. Po południu jadę z Helenką do fryzjera. Tym razem moja głowa będzie strzyżona, mam nadzieję, że Helenka nie zanudzi się na śmierć!!!

3 komentarze:

Monika Badowska pisze...

Też byłam u fryzjera:)

Panna Pollyanna pisze...

:D :D :D

Geny, geny :D

A Helena u fryzjera można powiedzieć, że nie nudziła się wcale, po prostu co chwilę próbowała zdezerterować w wielki, wspaniały świat galerii handlowej. Brr....

-Longina- pisze...

OCZYWIŚCIE ZAGŁOSOWANE. CZEKAM Z NIECIERPLIWOŚCIĄ NA ZDJĘCIE MAMY PO WIZYCIE U FRYZJERA. BUZIAKI :)