wtorek, 18 maja 2010

O tym, że jej świat jest coraz większy.











W sobotę Helenka razem z ciocią Moniką wybrały się na Targi Książki. Wbrew moim obawom świetnie dały sobie radę!!! Uff... I w dodatku dobrze się bawiły (na pewno Helenka ;). Co dokładnie się działo nie wiem, bo w tym czasie byłam w pracy, ale atrakcji było mnóstwo! Prezentów też - Helenka zakochała się w otrzymanej książeczce o Martynce, co wieczór ją czytamy, a w ciągu dnia ona "czyta" ją swoim zabawkom.

Niemalże każdego dnia zauważam jak JEJ świat, w którym mnie nie ma się poszerza. Ma SWOJE koleżanki i SWOICH kolegów, których ja często nie znam. Uczy się nowych rzeczy, dowiaduje, poznaje - beze mnie. Z jednej strony drżę, bo tak ciężko jest pozwolić pisklęciu uczyć się fruwać, ale z drugiej - cieszę się! Że jest odważna, uśmiechnięta, ciekawa świata i ma SWOJE dziecięce życie. Dla mnie i tak zawsze będzie moja małą córeczką.

2 komentarze:

-Longina- pisze...

HELENCIA ROŚNIE I POZNAJE ŚWIAT- DLA KAŻDEJ MAMUSI JEJ DZIECIACZKI ZAWSZE BĘDĄ MALUTKIMI, UKOCHANYMI MALUSZKAMI. :)

... pisze...

Iza, Helenka i Kangur para doskonała :)