


Wczoraj wpłaciłam wpisowe i podpisałam umowę z przedszkolem. Klamka zapadła ;) 18 sierpnia zaczynamy zajęcia adaptacyjne, a przedszkolakiem Helena zostanie 14 września (bo wcześniej jedziemy do Jastarni). Już nie mogę się doczekać :D tych wolnych czterech godzin :) Codziennie!!! :D Mam plany zapisać się na angielski i intensywnie organizować sobie życie zawodowe (liczę, że zacznę pracować od stycznia).
Dziś byłyśmy na nowym placu zabaw - w Parku Kultury w Powsinie. Fantastyczne miejsce: mnóstwo drzew (duży plus w tak upalne dni!), drewniane zabawki, ogromna piaskownica ;) i tartanowa nawierzchnia. Dzieci biegają na bosaka, jest gdzie siedzieć i rozłożyć kocyk. Bardzo miłe i przyjazne miejsce! Las jest tuż obok, więc po placykowym szaleństwie można iść na długi spacer. Polecam wszystkim, my na pewno będziemy tam zaglądać.
Nocnikowanie nadal obfituje w same sukcesy :) A i mówi córcia coraz więcej (choć na razie głównie po swojemu ;). Dziś rano, kiedy się myłam, Helenka siedziała w swoim pokoju i czytała na głos "Bintę". Opowiadała kto jest kim, co robią, co się dzieje na obrazkach. CUDNIE!
Dziś byłyśmy na nowym placu zabaw - w Parku Kultury w Powsinie. Fantastyczne miejsce: mnóstwo drzew (duży plus w tak upalne dni!), drewniane zabawki, ogromna piaskownica ;) i tartanowa nawierzchnia. Dzieci biegają na bosaka, jest gdzie siedzieć i rozłożyć kocyk. Bardzo miłe i przyjazne miejsce! Las jest tuż obok, więc po placykowym szaleństwie można iść na długi spacer. Polecam wszystkim, my na pewno będziemy tam zaglądać.
Nocnikowanie nadal obfituje w same sukcesy :) A i mówi córcia coraz więcej (choć na razie głównie po swojemu ;). Dziś rano, kiedy się myłam, Helenka siedziała w swoim pokoju i czytała na głos "Bintę". Opowiadała kto jest kim, co robią, co się dzieje na obrazkach. CUDNIE!
Wózek najprawdopodobniej będziemy mieć z powrotem już w poniedziałek. A na razie jeździmy ślicznym, bardzo wygodnym wózkiem Mutsy pożyczonym od Ignasia. Przyzwyczaiłam się już do naszej "parasolki", ale tym wózkiem jestem zachwycona! Świetnie się prowadzi nawet jedną ręką, Helence jest w nim wygodnie, a dzięki pompowanym kołom niestraszne nam żadne wyboje.