Panna Pollyanna to ja. Pewnego dnia odkryłam, że szczęście to nie stan, tylko wybór odpowiedniego patrzenia na świat. Codziennie staram się znaleźć w swoim życiu jak najwięcej szczęścia i powodów do radości. Wierzę w to, że każdy z nas może być szczęśliwy niezależnie od okoliczności. Jeśli też tak chcesz - zapraszam do lektury.
Zadawane przez Helenkę co najmniej kilka razy w ciągu dnia. Skierowane do mnie lub do S. Wypowiedziane najmilszym głosem na świecie. Pytanie nie wiadomo skąd (bo nie mam pojęcia kto ją tego nauczył).
1 komentarz:
Słodziutko. Słonko kochane :)
Prześlij komentarz